Piesek z wieloma dolegliwościami
Dziękuję za pomoc Maszce. 23.09.2020 roku dostaliśmy złą diagnozę w sprawie stanu zdrowia Maszki, naszej 9 letniej Azjatki - nowotwór wątroby i śledziony z przerzutami do płuc. Maszka w swoim życiu przeszła wiele problemów zdrowotnych. Zacząć można od traumy pogryzienia przez dużego psa. Przeżyła, miała wtedy ok 4 tygodnie. Nie wiemy jakie jej życie szykował "człowiek", najprawdopodobniej miała rodzić w pseudohodowli? Dlatego może to była jej opatrzność. Zajęli się nią wspaniali ludzie, uratowali i oddali pod naszą opiekę. Nie było łatwo, cieszymy się, że jest z nami. Maszka od tego pogryzienia nie widzi na lewe oczko, później okazało się, że o drugie cały czas musimy walczyć, jest pod opieką profesora Balickiego i Lwa, przeszła dwa zabiegi na oko widzące. Ma autoimmunoagresję i problemy ze stawami, gruczoł tarczycy nie pracuje, od początku otrzymywała EutyroxN200, przeszła operację więzadeł w obu tylnych nogach. Pod koniec lata 2020 Maszka zaczęła słabnąć. 23.09.2020 weterynarze dali jej tydzień, w najlepszym przypadku miesiąc życia. Od tego czasu minęło pół roku i Maszka jest z nami i jest w lepszej kondycji niż wtedy. Jest aktywna, chętnie chodzi na spacery, czasami długie, wygląda ładnie i nie cierpi, Nie widzimy objawów tych które miała we wrześniu. Według nas bardzo pomogła pomoc Dog Natural i darczyńców którzy zakupili i przekazali nam wspomagające leczenie weterynaryjne preparaty- Hepa Dog, Anti-Cancer Dog i Anti-Inflammatory Dog. Dog Natural dziękujemy za Nadzieję."
